Policjanci z otwockiej drogówki podczas patrolu gminy Wiązowna, zatrzymali do kontroli 21-letniego kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Analizator śliny wykazał, że kierował po marihuanie. Podczas dokładnej kontroli jadących wspólnie z nim pasażerów, policjanci odnaleźli i zabezpieczyli ponad 25 gramów marihuany. Kierowca usłyszał zarzut kierowania po narkotykach, stracił prawo jazdy, a jego „kolegom” przedstawiono zarzuty karne posiadania środków odurzających. Teraz grożą im kary określone w kodeksie karnym i ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
Policjanci z otwockiej drogówki patrolowali nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem teren gminy Wiązowna. W Emowie dokonali pomiaru prędkości audi, którym kierował 21-latek z powiatu otwockiego. Miernik prędkości wskazał, że kierowca o ponad 60 km/h przekroczył dozwolona prędkość w terenie zabudowanym.
Policjanci dokładnie sprawdzili kierowcę oraz jadących z nim dwóch pasażerów w wieku 22 i 20 lat, też mieszkańców powiatu otwockiego.
Alkomat wykazał, że kierowca był trzeźwy. Policjanci zauważyli, że mężczyzna zaczął zachowywać się dziwnie, był pobudzony i zdenerwowany. Podejrzewając, że może być odurzony narkotykami, użyli specjalistycznego analizatora śliny. Tester pokazał, że w organizmie mężczyzny znajdują się substancje świadczące o kontakcie z marihuaną.
Policjanci dokładnie sprawdzili też i skontrolowali dwójkę pasażerów. U 22-latka odnaleźli zawiniątko z ponad 5 gramami zielonego suszu, a u 32-latka prawie 20 gramów tego samego suszu. Narkotester potwierdził, że jest to marihuana.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu, a następnie przedstawiono im zarzuty karne. Kierowca usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających, a zatrzymani pasażerowie zarzuty karne posiadania marihuany.
Podejrzanym grożą teraz kary pozbawienia wolności, kierowcy do 2 lat, a pasażerom do 3 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Daniel Niezdropa/jf