Policjanci z referatu do Walki z Przestępczością Gospodarcza i Korupcją zatrzymali 37-latkę, która prowadziła obrót paliwami ciekłymi bez wymaganej koncesji. Jak ustalili funkcjonariusze kobieta około roku temu zamknęła prowadzoną działalność gospodarczą, a paliwo nabywała i sprzedawała bez faktur już od kilku lat. 37-letnia otwocczanka tłumaczyła się, że obecnie stara się o przyznanie koncesji. Teraz grozi jej wysoka kara grzywny, albo do lat 5 więzienia.
Z chwilą pozyskania informacji o możliwym nielegalnym obrocie paliwami, policjanci z referatu do Walki z Przestępczością Gospodarcza i Korupcją niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do potwierdzenia zaistnienia przestępstwa oraz ustalenia sprawców. W trakcie kontroli funkcjonariusze potwierdzili, że 37-letnia mieszkanka Otwocka dokonuje obrotu paliwami ciekłymi bez wymaganej koncesji oraz nie posiada żadnej dokumentacji za zakup i sprzedaż paliwa. Ponadto kobieta od około roku czasu nie prowadzi działalności gospodarczej.
W ubiegły wtorek policjanci zatrzymali 37-latkę. Otwocczanka tłumaczyła się, że stara się o przyznanie koncesji, którą kilka lat temu posiadała. Kobieta usłyszała zarzut dokonywania obrotu paliwami ciekłymi bez posiadania wymaganej koncesji, po czym przyznała się do popełnienia czynu.
Za to przestępstwo zgodnie z ustawą Prawo energetyczne grozi kara grzywny do 5 000 000 zł albo kara pozbawienia wolności do lat 5.
sierż. sztab. Paulina Harabin