Policjanci z otwockiej drogówki w Józefowie podjęli pościg za kierowcą mazdy, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna, aby zgubić patrol kluczył ulicami miasta. Jak się okazało uciekał, bo miał sadowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i był pod wpływem narkotyków. Dziś usłyszy zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w Józefowie uwagę policjantów z otwockiej drogówki zwrócił dziwny sposób jazdy mazdy. Kierujący nią mężczyzna miał trudności w panowaniu nad autem i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Wówczas mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać pojazd i przeprowadzić kontrolę drogową. Jednak kierujący nie zareagował na nadawane sygnały, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta. Po krótkiej chwili został zatrzymany.

Zachowanie 22-latka wskazywało, że może on znajdować się pod wpływem narkotyków. Test potwierdził przypuszczenia mundurowych i wstępnie wykazał, że mężczyzna jest pod wpływem amfetaminy i marihuany, od 22-latka została pobrana krew do dalszych badań. Na dodatek po sprawdzeniu w bazach policyjnych okazało się, że posiada on również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Teraz zatrzymany mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa. Jeszcze dziś usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków pomimo obowiązującego zakazu orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo oraz niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.

Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.

Przypominamy, że każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Kodeks karny przewiduje taką sama karę za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu lub narkotyków pomimo obowiązującego zakazu orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo.

mł. asp. Paulina Harabin/mk