Kilkudniowe działania służb doprowadziły do wydobycia ze zbiornika wodnego granatu ręcznego z czasów II wojny światowej. Akcja wymagała nie tylko zaangażowania policjantów z Komisariatu Policji w Karczewie i policyjnych saperów, ale również wyspecjalizowanych saperów nurków minerów z 13-tego Dywizjonu Trałowców w Gdyni oraz patrolu saperskiego nr 17 z Warszawskiej Brygady Pancernej. Pamiętajmy, że materiały wybuchowe stosowane w technice wojskowej w praktyce są całkowicie odporne na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowują swe właściwości wybuchowe.
W poniedziałek karczewscy funkcjonariusze otrzymali informację o niewybuchu. Na komisariat zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że podczas prowadzonych prac polowych wykopał z ziemi przedmiot przypominający granat. Jego żona, która w tym czasie zbierała wydobywane kamienie, podniosła go i wrzuciła do pobliskiego zbiornika wodnego.
Policjanci natychmiast udali się na wskazane miejsce, gdyż konieczne było zabezpieczenie terenu wokół zbiornika. Akcja wydobywania niewybuchu trwała przez kilka kolejnych dni. Niezbędne tu było także zaangażowanie nurków minerów z 13-tego Dywizjonu Trałowców w Gdyni wyspecjalizowanych do realizacji tego typu zadań. Na miejscu interweniował również patrol saperski nr 17 z Warszawskiej Brygady Pancernej, który sprawdzał brzeg akwenu wodnego i był w gotowości przejąć od nurków wydobyte przedmioty wybuchowe.
Wczoraj, w trakcie sprawnie podjętych działań nurkowie minerzy wydobyli z dna zbiornika granat ręczny radzieckiej produkcji. Dokładnie sprawdzili też okoliczny teren, nie ujawniając kolejnych wybuchowych pocisków. Niebezpieczny przedmiot został zabezpieczony i zabrany z miejsca przez funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie Sekcji Minersko – Pirotechnicznej.
Po raz kolejny przestrzegamy! W przypadku znalezienia niewybuchów, niewypałów pod żadnym pozorem nie wolno ich podnosić, odkopywać, przenosić, a także wrzucać ich do ognia, bądź miejsc takich jak stawy, jeziora, czy też rowy! Po znalezieniu niewybuchu, niewypału należy niezwłocznie powiadomić służby dzwoniąc na nr alarmowy 112.
mł. asp. Paulina Harabin/jp