Otwoccy patrolowcy w środę zatrzymali 37 letnią mieszkankę Karczewa, która wszczynała awantury. W trakcie interwencji okazało się, że kobieta posiadała 3 woreczki strunowe z zawartością marihuany. Kobieta podczas przesłuchania w komisariacie przyznała się do posiadania narkotyków, teraz grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Otwoccy policjanci dostali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Karczewa, że jego żona jest agresywna i wszczyna awantury. Kobieta była pobudzona i nie chciała wykonywać poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. Na dodatek w trakcie interwencji okazało się, że kobieta poosiada trzy woreczki strunowe z marihuaną. Początkowo tłumaczyła się, że jest to marihuana lecznicza, lecz nie potrafiła odpowiedzieć, jak weszła w jej posiadanie.
Policjanci powiadomili o przyczynach zatrzymania i udali się z kobietą na komendę, gdzie usłyszała zarzuty z art. 62 u.p.n. i przyznała się do winy. Teraz grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków jest zabronione i zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
sierż.szt. Patryk Domarecki/JW