Ustalenia otwockich kryminalnych doprowadziły do zatrzymania złodzieja paliwa. Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty z art. 278k.k. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 57 latek najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.
W poniedziałek na jednej z otwockich stacji benzynowych doszło do kradzieży. Mężczyzna podjechał do dystrybutora autem typu BUS. Jednak zamiast tankować do baku zatankował prawie tysiąc litrów paliwa ON do mausera schowanego na pace. Po wszystkim szybko odjechał. Sprawa została zgłoszona w otwockiej komendzie. Sprawa trafiła na biurko kryminalnych…
Operacyjni zajmujący się kradzieżami to doświadczeni policjanci, dobrze znają modus operandi sprawców kradzieży paliw. Doświadczenie w połączeniu z nowoczesnymi metodami pracy operacyjnej, szybko doprowadziły policjantów do kolejnych pokrzywdzonych. Okazało się, że mężczyzna kradł w ten sposób paliwo na różnych stacjach, zmieniając jedynie samochody. Kolejnym przełomem w sprawie było ustalenie danych sprawcy. Policjanci już wiedzieli, że sprawcą jest 57-letni mieszkaniec Płońska. Kryminalni rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, kwestia czasu było, kiedy znajdzie się za kratami. Mężczyzna wpadł w ręce policji podczas nocnej kontroli drogowej na trasie S8 w Turzynie.
Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty z art. 278k.k. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec sprawy. Policja i Prokuratura Rejonowa w Otwocku nadal gromadzą materiały i szukają kolejnych pokrzywdzonych.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku postanowiła zawnioskować do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie wobec 57-latka najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury. Mężczyzna trafił na 2 miesiące do aresztu.
sierż. szt. Patryk Domarecki