Policjanci z komisariatu w Józefowie w wyniku żmudnej kryminalnej analizy i dokładnego typowania osób podejrzanych, które mogły mieć związek z rozbojem popełnionym w Wiązownie, zatrzymali 32-letniego mieszkańca Siedlec. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu karnego przestępstwa rozbójniczego, polegającego na zmuszeniu groźbą do oddania telefonu. W tej sprawie zatrzymano jeszcze innego 49-letniego podejrzanego, za przywłaszczenie pieniędzy tego samego pokrzywdzonego . Wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grożą im kary do 5 i do 12 lat pozbawienia wolności.
W Wiązownie do jednego z mieszkańców podszedł nieznany mężczyzna, który zmusił go groźbą użycia przemocy, aby ten oddał mu telefon komórkowy. Z łupem w ręku sprawca zbiegł.
Sprawą zajęli się policjanci z zespołu kryminalnego. Namierzyli podejrzanego i ustalili, że skradziony telefon został sprzedany w lombardzie. Do policyjnego aresztu trafił podejrzany o rozbój 32-letni mieszkaniec Siedlec.
To nie był jedyny podejrzany, który popełnił przestępstwo na szkodę tego samego pokrzwdzonego. Dołączył do niego 49-latek z Wiązowny, który miał na koncie przywłaszczenie pieniędzy.
Młodszy z mężczyzn usłyszał zarzut rozboju, a starszy zarzut przywłaszczenie mienia. Obaj będą musieli teraz meldować się w komendzie, bo zastosowano wobec nich policyjny dozór. Mają też zakaz kontaktu z pokrzywdzonym.
Za przywłaszczenie mienia grozi 49-latkowi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za rozbój 32-latkowi - kara do 12 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Daniel Niezdropa/ea