Słowa roty policyjnej przysięgi mówiące o uczciwości i wystrzeganiu się korupcji, znalazły swoje odzwierciedlenie w postawie policjantów z otwockiej drogówki. Funkcjonariusze stanowczo zareagowali na korupcyjną propozycję nietrzeźwego kierowcy, który chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował im łapówkę w zamian za odstąpienie od kontroli. Dla 54-letniego obywatela Mołdawii zakończyło się to podwójnymi zarzutami, w tym za złożenie obietnicy wręczenia korzyści majątkowej i jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Cudzoziemiec przyznał się i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
-
Policjanci z otwockiej drogówki podczas nocnych działań w Otwocku -
Policjanci z otwockiej drogówki podczas nocnych działań w Otwocku
Policjanci z wydziału ruchu drogowego otwockiej pojechali do Karczewa, gdzie na skrzyżowaniu ulic: Kościuszki i Rynku Zygmunta Starego doszło do zdarzenia drogowego. Jak ustalili na miejscu funkcjonariusze, kolizję spowodował 54-latek z Mołdawii, który podczas cofania volkswagenem uderzył w peugeot-a.
Policjanci zbadali cudzoziemca alkosensorem, który wskazał, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Funkcjonariusze zajęli się zebraniem wszystkim informacji na temat zdarzenia i rozliczeniem kolizji. W pewnej chwili 54-latek kilkakrotnie złożył policjantom propozycje wręczenia pieniędzy, aby ci zakończyli swoje czynności.
Reakcja policjantów mogła być tylko jedna i taka też była. Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Po zakończeniu czynności na miejscu, policjanci przewieźli podejrzanego do komendy, gdzie osadzili go w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Kiedy już wytrzeźwiał, to trafił na przesłuchanie, na którym usłyszał dwa zarzuty karne. Pierwszy dotyczył złożenia obietnicy wręczenia korzyści majątkowej, aby skłonić interweniujących policjantów do naruszenia przepisów prawa, a drugi jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Cudzoziemiec przyznał się do popełnienia przestępstw i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
Postawa policjantów była wzorowa. Udowodnili, że słowa policyjnej roty nie są im obce, a zasadami etyki zawodowej kierują się w codziennej służbie.
nadkom. Daniel Niezdropa/jf
