Policjanci z prewencji z komisariatu w Karczewie wykazali się wyjątkową czujnością i konkretną postawą podczas przeprowadzanej interwencji w gminie Celestynów. Policjanci pojechali tam w związku z agresywnym zachowaniem uczestników spotkania towarzyskiego. Bardzo dokładnie sprawdzili wszystkich uczestników domowej awantury, wynikiem czego było ujawnienie 40-letniego mieszkańca powiatu otwockiego, za którym wydany został nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, w którym spędzi teraz 272 dni.
Każda policyjna interwencja wymaga od funkcjonariuszy dokładnego rozpoznania przyczyn oraz źródła zgłaszanego problemu, a także wylegitymowania i dokładnego sprawdzenia osób, w celu ustalenia ich tożsamości. Ma to znaczenie przy poszukiwaniach osób, pozwalając na szybką weryfikację w policyjnych bazach danych.
Taką właśnie dokładnością i skutecznością w działaniu wykazali się policjanci z pionu prewencji komisariatu w Karczewie. Otrzymali wezwanie na interwencję do gminy Celestynów, gdzie podczas towarzyskiego spotkania miało dojść do awantury.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, bo zachodziło podejrzenie, że ludzkie zdrowie i życie może tam być zagrożone. Kiedy policjanci weszli do domu, sytuacja się unormowała. Obecność mundurowych spowodowała, że obecni tam trzej mężczyźni i kobieta zachowywali się już spokojnie.
Policjanci porozmawiali z osobami i dokładnie wszystkich wylegitymowali. Zachodziło podejrzenie, że mogą być wśród nich osoby poszukiwane.
Intuicja nie zawiodła policjantów z prewencji. Jeden z kontrolowanych, 40-latek z powiatu otwockiego, okazał się poszukiwanym przez sąd. Wydany został za nim nakaz doprowadzenia, zgodnie z którym miał odbyć karę 272 dni w zakładzie karnym.
40-latka przewieziono następnie do komendy, osadzono w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a kolejnego dnia w konwoju zabrano do więzienia.
nadkom. Daniel Niezdropa/rr