Karczewscy policjanci zatrzymali obywatelkę Ukrainy podejrzaną o szereg kradzieży. Łupem 27-latki padły artykuły kosmetyczne o łącznej wartości bliskiej 8000 złotych. Kobieta już usłyszała sześć zarzutów, po czym przyznała się do popełnienia czynów i poddała dobrowolnie karze.

Śledczy z komisariatu w Karczewie przyjęli zawiadomienie o szeregu kradzieży artykułów kosmetycznych, do których dochodziło na terenie sklepów jednej z sieci drogerii w województwie mazowieckim. Łączną wartość strat wyceniono na kwotę prawie 8000 złotych.

Funkcjonariusze w toku prowadzonych czynności ustalili, że związek z kradzieżami może mieć obywatelka Ukrainy, która była zatrudniona w firmie podwykonawczej i na terenie wymienianych sklepów wykładała towar na półki.

W ubiegłą środę policjanci udali się do ustalonego wcześniej adresu zamieszkania kobiety. W toku przeszukania pomieszczeń znaleźli część skradzionego mienia o wartości 1500 złotych.

Zatrzymana 27-latka usłyszała łącznie sześć zarzutów kradzieży, po czym przyznała się do popełnienia czynów i poddała dobrowolnie karze. Kobieta wyjaśniła, że dokonała kradzieży, ponieważ szukała wrażeń.

Kradzież jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.

 

sierż. sztab. Paulina Harabin