28-latek wykorzystał nieuwagę właściciela domu jednorodzinnego, który pozostawił otwarte okno w kuchni. Mężczyzna wszedł przez nie do mieszkania i ukradł laptopa wraz z leżącymi obok niego słuchawkami o łącznej wartości bliskiej 3000 złotych. Policjanci z karczewskiego komisariatu na podstawie zebranych informacji, już po kilku dniach ustalili i zatrzymali sprawcę. Usłyszał zarzut zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia w Karczewie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że gdy był poza terenem posesji, ktoś dostał się do wnętrza domu jednorodzinnego przez otwarte okno w kuchni i ukradł wartościowy sprzęt. Laptop i słuchawki miały wartość bliską 3000 złotych.
Zaraz po zgłoszeniu karczewscy śledczy przystąpili do szukania sprawcy. Na podstawie uzyskanych informacji, funkcjonariusze ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć obywatel Gruzji, który wcześniej wykonywał u pokrzywdzonego drobne prace porządkowe. Ze swoimi ustaleniami zapoznali policjantów z wydziału prewencji.
W zeszły poniedziałek, po kilku dniach intesnywnie prowadzonych poszukiwań sprawcy, karczewscy policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego podczas rutynowego patrolu miejscowości Otwock Mały, zauważyli idącego ulicą mężczyznę, który według zdobytych informacji mógł być podejrzewany o kradzież mienia. Funkcjonariusze wylegitymowali 28-latka, a następnie zatrzymali i doprowadzili do Komisariatu Policji w Karczewie.
Śledczy na podstawie zebranego materiału dowodowego, przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży laptopa i słuchawek. 28-latek przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, po czym wyjaśnił, że skradziony sprzęt sprzedał na terenie Warszawy, gdyż pilnie potrzebował pieniędzy.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Paulina Harabin/mg