Policjanci z otwockiej drogówki zatrzymali kierującego osobową mazdą, który miał prawie 5 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Chwilę później okazało się, że mężczyzna ma również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Trafił do policyjnej celi.
W zeszłą niedzielę policjanci z wydziału ruchu drogowego, podczas patrolu miasta, na ulicy Karczewskiej w Otwocku zwrócili uwagę na jadącą „zygzakiem” osobową mazdę. Mundurowi natychmiast postanowili zatrzymali samochód do kontroli drogowej.
Za kierownicą pojazdu siedział mężczyzna. Kiedy tylko uchylił drzwi, funkcjonariusze od razu wyczuli silnie unoszącą się woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że był on nietrzeźwy. Urządzenie wskazało prawie 5 promili alkoholu w organizmie. Na dodatek podczas sprawdzania 34-letniego mieszkańca Warszawy w policyjnych systemach okazało się, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy.
Śledczy przedstawili już 34-latkowi zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo, a otwocki prokurator objął go policyjnym dozorem. Niebawem mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Paulina Harabin