Z budynku, gdzie były gromadzone dary przeznaczone dla dzieci z otwockich domów dziecka zniknęły między innymi leki, ubrania, kołdry, pościel, kosmetyki, wózki i telewizor. Otwoccy policjanci potraktowali sprawę priorytetowo. Ustalili już bezczelnych włamywaczy i odzyskali część skradzionego mienia. Teraz trzej mężczyźni, w tym jeden nieletni, nie unikną surowej kary. Ponadto w trakcie dalszych czynności dzielnicowy rozwiązał sprawę kradzieży skutera. Jak się okazało związek z nią mieli zatrzymani.
W zeszłą niedzielę otwoccy policjanci zostali zawiadomieni o włamaniu do budynku, gdzie przechowywane były dary dla dzieci z otwockich domów dziecka. Jak wstępnie ustalili, sprawcy by dostać się do wnętrza pomieszczeń wywarzyli okno, a następnie wynieśli między innymi leki, ubrania, kołdry, pościel, kosmetyki, wózki i telewizor. Łączna wartość strat została oszacowana na kwotę ponad 40 tys. złotych.
Wówczas funkcjonariusze niezwłocznie wykonali szereg czynności, przesłuchali świadków, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady, gdyż istotnym było dokładne odtworzenie przebiegu zdarzenia.
Nad namierzeniem sprawców intensywnie pracowali też otwoccy dzielnicowi i policjanci ogniwa do spraw nieletnich i patologii. Ich ścisła współpraca, bieżąca wymiana pozyskiwanych informacji i szybka reakcja na nie, pozwoliła na wytypowanie trzech młodych mężczyzn mogących mieć związek z zaistniałym zdarzeniem. Jednak ich namierzenie nie było takie łatwe, gdyż zdając sobie sprawę, że mogą być szukani przez policjantów, ciągle przemieszczali się po lesie. Tam też, tuż przed północą dwóch zostało zatrzymanych. Był to 19 i 16-latek. Zaś kolejny 19-letni mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dnia następnego. W trakcie przeszukania ich miejsc zamieszkania policjanci odzyskali część skradzionego mienia, które było przeznaczone dla dzieci.
To jeszcze nie koniec. Dzielnicowy dokładnie analizując pozyskane informacje, ustalił, że dwaj 19-latkowie mogli mieć również związek z kradzieżą skutera, do której doszło w tym samym czasie. Rozpytani na okoliczność mężczyźni przyznali się, że dokonali jego kradzieży.
Teraz 19-latkowie za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem. Może im grozić nawet do 10 lat więzienia. Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
Policjanci również przekażą zgromadzone materiały sprawy do sądu rodzinnego, który zadecyduje o dalszym losie 16-latka.
mł. asp. Paulina Harabin/bś