Do pobicia dwóch mieszkańców Otwocka doszło w centrum miasta. Sprawcy uciekli z miejsca i zamknęli się w mieszkaniu. Wówczas interweniujący policjanci do pomocy wezwali straż pożarną, by siłowo wejść do środka. Nastepnie zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 29, 33 i 37 lat i znaleźli schowane w lodówce znaczne ilości mefedronu. Prokurator przedstawił już zatrzymanym zarzuty.

Oficer dyżurny otwockiej komendy otrzymał informację o pobiciu dwóch mężczyzn w centrum miasta. Wówczas natychmiast na miejsce skierował patrole policji.

Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia. Według relacji pokrzywdzonych, zostali oni zaczepieni przez grupę mężczyzn, doszło do krótkiej wymiany zdań, a następnie chcąc uniknąć eskalacji słownej agresji zaczęli się kierować w stronę okolicznych bloków. Szybko zorientowali się, że sprawcy idą za nimi. W pewnym momencie trzech agresorów ich zaatakowało. Napastnicy zadawali ciosy rękami i kopali pokrzywdzonych po całym ciele, a następnie uciekli do mieszkania.

Policjanci zapukali do drzwi wskazanego lokum, jednak nikt nie otwierał. Interweniujący wezwali więc do pomocy otwockich strażaków, by siłowo wejść do środka. Po wyważeniu drzwi, zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 29, 33 i 37-lat. Ponadto w toku przeszukania pomieszczeń, znaleźli ukryte w lodówce zawiniątka z zawartością białego proszku. Wstępne badania zabezpieczonej substancji wykazały, że jest to mefedron.

Cała trójka zatrzymanych mężczyzn została już doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, gdzie usłyszeli zarzuty wspólnego pobicia poszkodowanych, za które może im grozić do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 33-latkowi prokurator dodatkowo przedstawił zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Każdy z podejrzanych został objęty dozorem policyjnym.

Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.

mł. asp. Paulina Harabin