Spostrzegawczość patrolowców doprowadziła do zatrzymania 28-letniego mieszkańca Kołbieli, który prowadził auto pomimo obowiązującego zakazu sądowego. W trakcie interwencji policjanci ujawnili poszukiwany telefon. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Otwoccy patrolowcy podczas jednej z nocnych służb patrolowali okolice Teresina. W pewnym zauważyli BMW, za kierownicą samochodu siedział dobrze znany im 38-letni mieszkaniec Kołbieli. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali pojazd do kontroli.
Mina mężczyzny, gdy policjanci do niego podeszli świadczyła o tym, że dobrze zdaje sobie sprawę, że popełnił przestępstwo i będzie musiał ponieść tego pełne konsekwencje.

Policjanci sprawdzili mężczyznę i pojazd w policyjnym systemie ich przypuszczenia się potwierdziły orzeczony zakaz nadal obowiązywał. Mężczyzna został zatrzymany w związku z art. 244 k.k. to jednak nie wszystko. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić telefon mężczyzny, okazało się, że widnieje jako utracony w wyniku kradzieży. Mężczyzna oświadczył, że telefon nabył legalnie.

38-latek usłyszał zarzuty z art. 244 k.k., za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 oraz złożył wyjaśnienia jak wszedł w posiadanie telefonu.

sierż. szt. Patryk Domarecki