Tona gruzu na gminnych drogach. Policja z Otwocka ustaliła sprawców

2 min czytania
Tona gruzu na gminnych drogach. Policja z Otwocka ustaliła sprawców

W Otwocku policja połączyła tropy i wyjaśniła, kto porzucił tony odpadów budowlanych na drogach w pobliżu Karczewa i Woli Duckiej. Sprawa ujawniła mechanizm „okazyjnego” wywozu śmieci i pozostawiła pytanie o koszty uprzątnięcia.

  • Działania policji w Otwocku
  • Sterta gruzu przy drodze wojewódzkiej 801 i ustalenie sprawców

Działania policji w Otwocku

Pod koniec sierpnia do funkcjonariuszy trafiły dwa alarmujące zgłoszenia: z gminnej drogi w rejonie Sobiekurska (przy drodze wojewódzkiej 801) oraz z jednej z dróg na terenie Woli Duckiej. Jak przekazał burmistrz, przejazd był zablokowany, a mieszkańcy byli zbulwersowani ilością gruzu i odpadów komunalnych leżących na jezdni.

Do sprawy zaangażowano otwockich policjantów oraz mundurowych z Józefowa. Wspólnie z biegłym z zakresu ochrony środowiska dokonali oględzin miejsc porzucenia odpadów. W stertach gruzu natrafiono na dokumenty — zawierające dane właścicieli materiałów — które początkowo stanowiły jedyne tropy. Miejscowi mieszkańcy i działacze również dostarczali policji informacji, próbując samodzielnie rozwiązać sprawę.

Sterta gruzu przy drodze wojewódzkiej 801 i ustalenie sprawców

Rozpoznanie okazało się jednak bardziej skomplikowane niż wskazywały znalezione dokumenty. W dochodzenie mocniej zaangażowali się kryminalni z Otwocka. Ich praca doprowadziła do wytypowania i przesłuchania dwóch mężczyzn w wieku 53 i 26 lat. Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty na podstawie artykułu 160§1 kodeksu karnego — za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności — oraz zostali przesłuchani jako sprawcy wykroczenia z artykułu 145§1 kodeksu wykroczeń, co może zakończyć się grzywną. O ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rejonowy w Otwocku.

Policja podkreśla, że znalezione w odpadach dokumenty niekoniecznie wskazują na faktycznych sprawców i apeluje o ostrożność przy wybieraniu firm wywożących odpady. Funkcjonariusze przypominają, że przewoźnik powinien dysponować stosownymi pozwoleniami, a skorzystanie z „okazyjnej” oferty bez weryfikacji może sprawić, że czyjeś śmieci trafią na drogę gminną, tereny zielone, do lasu lub na prywatne działki, co generuje dodatkowe koszty i ryzyka dla środowiska.

Informacje o postępowaniu i apel o rozwagę w wyborze usług utylizacyjnych przekazał mł.asp. Marcin Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

na podstawie: Policja Otwock.

Autor: krystian