Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego komisariatu w Józefowie, na ulicy Wroniej zatrzymali 36-letniego mieszkańca Warszawy, który nożem ciął opony w zaparkowanych tam samochodach. Podejrzanego zauważyli pracownicy ochrony, którzy od razu powiadomili Policję. Okazało się, że uszkodził cztery opony w trzech samochodach. Był nietrzeźwy i miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Materiał dowodowy, zgromadzony w tej sprawie, pozwolił policjantom z zespołu kryminalnego na przedstawienie 36-latkowi dwóch zarzutów umyślnego uszkodzenia prywatnej własności. Może za swoje czyny odpowiedzieć niebawem przed sądem. Za taki „wandalizm” kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Dyżurny józefowskiego komisariatu przekazał załodze prewencyjnej zlecenie, aby mundurowi pojechali na ulicę Wronią, gdzie pracownicy ochrony mieli zauważyć i ująć mężczyznę, który ciął nożem opony w prywatnych samochodach.

Policjanci natychmiast pojechali na miejsce interwencji. Ustalili, że 36-letni mieszkaniec Warszawy, z nieznanych sobie powodów, dokonał aktu „wandalizmu”, niszcząc cztery opony w trzech samochodach.

Podejrzanego następnie zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu. Zanim jednak został tam osadzony, zbadano jego stan trzeźwości. Alkometr wykazał, że był po alkoholu, a jego stężenie w organizmie wynosiło prawie 3 promile.

Kiedy już wytrzeźwiał, to rozpoczęły się czynności procesowe z jego udziałem. Przedstawiono mu dwa zarzuty karmne uszkodzenia opon samochodowych.

Za przestępstwo uszkodzenia rzeczy, określone w art. 288 § 1 kodeksu karnego, grozi teraz podejrzanemu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

dn