Prawie promil alkoholu w organizmie miała 33-letni mieszkaniec powiatu otwockiego, którego zatrzymano w związku z potrąceniem 12-letniej dziewczyny na przejściu dla pieszych, znajdującym się na ulicy Wawerskiej w Józefowie. Nastolatka wracała do domu ze swoją 8-letnią siostrą. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach. Nietrzeźwy trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a później usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Podejrzany skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Policjanci kolejny raz apelują o rozsądek i przestrzeganie przepisów prawa.
-
Policjanci podczas czynności z zatrzymanym
Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na przejściu dla pieszych, w Józefowie, na ulicy Wawerskiej. Osobowe volvo potrąciło tam młodą dziewczynę.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z prewencji, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia drogowego.
Okazało się, że osobówka, którą kierował 33-latek z powiatu otwockiego, uderzyła w nastolatkę znajdującą się na przejściu dla pieszych. Niebezpiecznej konfrontacji z osobowym autem uniknęła natomiast 8-letnia siostra poszkodowanej, która również znajdowała się na przejściu.
Poszkodowana miała 12 lat i była mieszkanka Józefowa. Doznała ogólnych potłuczeń i trafiła do szpitala na badania.
Policjanci zbadali alkomatem kierowcę volvo. Urządzenie pokazało wynik, świadczący o tym, że był nietrzeźwy i miał prawie promil alkoholu w organizmie.
33-latka zatrzymano i przewieziono do komendy, osadzając go w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Kolejnego dnia, kiedy już wytrzeźwiał, doprowadzono go na policyjne przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut karny jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa drogowego i zgodził się na dobrowolne poddanie się karze.
Apelujemy o rozsądek, a przede wszystkim o nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu. Dotkliwe kary, utrata uprawnień, już samo to powinno wzbudzić w kierowcach poczucie odpowiedzialności.
Dlatego cały czas powtarzamy, że to od poszanowania prawa, zależy jak często do takich sytuacji będzie dochodzić na drogach.
Pamiętajmy, wszyscy uczestnicy ruchu drogowego powinni respektować ustalone przez prawo normy i standardy bezpieczeństwa.
nadkom. Daniel Niezdropa
