Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich wspólnie z józefowskimi dzielnicowymi trafnie rozpoznali oraz wytypowali dwóch 16-latków, którzy pod koniec listopada ubiegłego roku, w pociągu relacji Otwock-Warszawa na stacji w Józefowie, ukradli torebkę jeden z pasażerek. Pierwszego podejrzewanego namierzyli dzielnicowi, natomiast jego wspólnika ustaliła policjantka zajmująca się profilaktyką społeczną, prowadząc prelekcję o bezpieczeństwie w szkole. 16-latkowie usłyszeli już zarzut popełnienia kradzieży i zostali przesłuchani w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych. Materiały dotyczące naruszenia prawa przez nastolatków trafią niebawem do sądu rodzinnego.
-
Komenda Powiatowa Policji w Otwocku
Praca przy sprawach kryminalnych wymaga od policjantów nie tylko szczególnej dedukcji, trafnych typowań potencjalnych podejrzanych, dokładnej analizy materiału dowodowego, ale też spostrzegawczości. Praktyka pokazuje, że spostrzegawczy policjant jest w stanie rozpoznać potencjalnego sprawcę nie tylko podczas patrolu, ale również podczas szkolnej pogadanki o bezpieczeństwie. Duże znaczenie ma tu też praca dzielnicowych oraz ich znajomość terenu oraz mieszkańców.
Jakież było zdziwienie dwóch 16-letnich pierwszoklasistów jednej z otwockich szkół średnich, kiedy do szkoły zawitali policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości nieletnich wspólnie z dzielnicowymi.
Opisywaną dwójkę uczniów wytypowano do sprawy dotyczącej kradzieży torebki w pociągu relacji Otwock-Warszawa, gdzie jednej z pasażerek skradziono torebkę z pieniędzmi. Torebka została później odnaleziona, jednak ze środka zniknęło kilkaset złotych. Zdarzenie miało miejsce pod koniec listopada 2019 roku. Leżącą na siedzeniu torebkę ukradło dwóch młodych mężczyzn. W ich ustaleniu bardzo pomogli dzielnicowi z Józefowa.
Policjanci, „niczym po nitce do kłębka”, dotarli do dwójki podejrzewanych o popełnienie przestępstwa. Pierwszego z nich ustalili dzielnicowi, a policjanci od nieletnich rozpoznali na nagraniu z monitoringu, drugiego natomiast rozpoznała policjantka zajmująca się profilaktyką i organizacją szkolnych prelekcji o bezpieczeństwie.
To właśnie podczas pogadanki dla uczniów szkoły średniej, policjantka zapamiętała podejrzane zachowanie jednego z uczniów, który na widok umundurowanego funkcjonariusza wyraźnie się denerwował i był niespokojny.
To właśnie zachowanie pozwoliło policjantce zapamiętać twarz „młodzieńca” i bezbłędnie dopasować go do zarejestrowanego w pociągu wizerunku.
W ten oto sposób dwóch nieletnich trafiło do komendy, gdzie usłyszało zarzut popełnienia kradzieży i zostało przesłuchanych w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych.
Nastolatkowie przyznali się do kradzieży. Pieniądze, które ukradli, wydali na jedzenie oraz słodycze. Teraz oceną „młodocianych” występków zajmie się sędzia rodzinny.
nadkom. Daniel Niezdropa/ea