Niespodziewane przeszukanie przeprowadzone przez józefowskich policjantów całkowicie zaskoczyło dwóch obywateli Rumunii, podejrzanych o włamanie do budynku gospodarczego, skąd skradziono kanistry z benzyną, koła samochodowe oraz piecyk. Ten ostatni przedmiot służył cudzoziemcom za źródło ciepła, używali go bowiem do ogrzewania swojego lokalu. Podejrzani kolejną noc spędzili już w policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie im zarzutu karnego współudziału we włamaniu. Cześć fantów, w tym wspomniany piecyk odzyskano i zabezpieczono. Podejrzanym grożą kary do 10 lat pozbawienia wolności. Zostali objęci policyjnym dozorem.
-
Policjant podczas czynności z 35-letnim obywatelem Rumunii -
Policjant podczas czynności z 27-letnim obywatelem Rumunii
W Józefowie miało miejsce włamanie do budynku gospodarczego. Przedmiotem zainteresowania i celem zaboru stały się kompletne koła od samochodu, dwa kanistry z benzyną oraz piecyk. Wyjaśnieniem tej sprawy zajęli się policjanci z komisariatu w Józefowie.
W kręgu osób wytypowanych o popełnienie tego przestępstwa znalazło się dwóch cudzoziemców, obywateli Rumunii w wieku 27 i 35 lat.
Policjanci dokładnie przeszukali dom wspomnianych mężczyzn, odnajdując w nim skradzione kanistry oraz piecyk, który podejrzani sprytnie wykorzystali do ogrzewania swojego mieszkania. Odnalezione przedmioty zabezpieczono, a podejrzanych zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu.
Cudzoziemcy usłyszeli już zarzut współudziału w popełnieniu kradzieży z włamaniem. Niebawem odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci policyjnych dozorów.
nadkom. Daniel Niezdropa
