Policjanci z otwockiej drogówki zatrzymali do kontroli BMW, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 80 km/h. Jak się okazało mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami oraz był poszukiwany przez warszawski wymiar sprawiedliwości. Zatrzymany noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia trafił do zakładu karnego.
W ubiegłą środę policjanci z wydziału ruchu drogowego podczas rutynowego patrolu, zauważyli na drodze krajowej numer 17 szybko poruszające się BMW. Mundurowi jadąc za samochodem, włączyli wideorejestrator. Dokonany pomiar wskazał, że kierujący BMW pędził z prędkością o 80km/h większą niż dozwalają przepisy.
Podczas kontroli drogowej zachowanie kierowcy wydawało się funkcjonariuszom bardzo podejrzane. Jak ustalili, 34-latek nie tylko znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, ale również nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna przyjął nałożone na niego przez mundurowych dwa mandaty karne. Jednak to nie był koniec kontroli. Po sprawdzeniu 34-latka w systemach policyjnych, okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli oraz Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia do odbycia kary pozbawienia wolności. Ponadto Prokuratura Rejonowa Warszawa – Ochota wydała zarządzenie odnośnie ustalenia aktualnego miejsca pobytu mężczyzny, gdyż nie stawiał się na wezwania w celu wykonania czynności z jego udziałem.
Policjanci zatrzymali 34-latka, który następnie trafił do policyjnej celi. BMW z miejsca kontroli zostało odholowane przez funkcjonariuszy na policyjny parking.
Następnego dnia zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok.
sierż. sztab. Paulina Harabin