Otwoccy policjanci w rejonie stacji PKP zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzieże sklepowe. Łupem mężczyzn były markowe perfumy. Straty jakie oszacowała drogeria wyniosły prawie 5000 złotych. Obaj zatrzymani już usłyszeli zarzuty. Wkrótce staną przed obliczem sądu.

Pod koniec lutego bieżącego roku śledczy z otwockiej komendy przyjęli zawiadomienie o kradzieży markowych perfum w drogerii w Otwocku. Prowadzone przez funkcjonariuszy ustalenia wskazywały, że na teren sklepu weszło dwóch mężczyzn, którzy następnie dokonali kradzieży perfum o wartości bliskiej 2750 złotych. Ponadto w toku prowadzonych działań ustalono, że jeden z tych mężczyzn w lipcu 2020 roku w tej samej drogerii również dokonał kradzieży perfum wycenionych na kwotę prawie 2100 złotych.

Wnikliwa analiza zgromadzonego materiału, w tym zabezpieczony monitoring oraz niezwłoczne czynności podjęte przez kryminalnych i policjantów z wydziału prewencji doprowadziły do ustalenia jednego z podejrzanych mężczyzn. Jednak we wskazanych miejscach przebywania nie zastano 25-latka.

W minioną środę otwoccy policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego, podczas patrolu miasta, otrzymali komunikat dotyczący kradzieży sklepowej, której mieli dokonać dwaj mężczyźni.

Po upływie zaledwie kilku minut bardzo dobre rozpoznanie podległego rejonu oraz doświadczenie funkcjonariuszy doprowadziło do zatrzymania w okolicy stacji PKP dwóch mężczyzn, których wygląd był zgodny z opisem podanym w komunikacie przez dyżurnego komendy. Na miejsce poprosili o wsparcie drugiej załogi.

W trakcie legitymowania okazało się, że jednym z nich był ustalony wcześniej podejrzany o kradzieże 25-latek. Obaj mężczyźni zaprzeczyli, aby w dniu dzisiejszym dokonali kradzieży.

Zatrzymany 25-latek i 18-latek trafili do cel na komendzie. Ponadto w trakcie doprowadzenia 25-latek przyznał policjantom, że kradzieży perfum w lutym bieżącego roku dokonał wraz z zatrzymanym 18-latkiem.

25-latek usłyszał łącznie cztery zarzuty dotyczące kradzieży perfum, po czym przyznał się o popełnionych czynów, zaś 18-latek usłyszał dwa takie zarzuty.

Niebawem mężczyźni staną przed obliczem sądu. Może grozić im do 5 lat pozbawienia wolności.

sierż. sztab. Paulina Harabin