Zatrzymany przez karczewskich policjantów 40-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Decyzję o tymczasowym aresztowaniu wydał Sąd Rejonowy w Otwocku. Według zeznań matki syn od siedmiu miesięcy znęcał się nad nią psychicznie oraz kierował wobec nich groźby karalne. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z karczewskiego komisariatu udali się na interwencję do jednego z mieszkań w Karczewie, gdzie doszło do awantury domowej. Tam zastali przerażoną kobietę, która oświadczyła, że ma dość syna, który będąc pod wpływem alkoholu ciągle wszczyna awantury, podczas których ubliża jej słowami obelżywymi i wulgarnymi, zakłóca spoczynek nocny, grozi jej oraz niszczy domowy sprzęt. Dodała, że takie zachowania mężczyzny trwają już od dłuższego czasu.

Funkcjonariusze, po rozmowie z kobietą, zatrzymali awanturującego się 40-latka i doprowadzili go do komendy. Noc spędził w policyjnej celi.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad matką. Otwocki sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Kodeks karny za fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują, aby osoby pokrzywdzone przerwały łańcuch przemocy. W tym celu należy złożyć zawiadomienie. Ponadto pomocą osobom pokrzywdzonym przemocą służy wiele instytucji m.in. powiatowe centra pomocy rodzinie, ośrodki pomocy społecznej, ośrodki interwencji kryzysowej, należy tylko zacząć działać.

Funkcjonariusze również kierują ten apel do osób, które są świadkami przemocy. Najczęściej są to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy w rodzinie, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym.

mł. asp. Paulina Harabin