Decyzją otwockiego sądu, najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym spędzi 33-latek podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoimi rodzicami oraz uszkodzenie sprzętu wyposażenia domowego. Domowy oprawca został zatrzymany przez policjantów z karczewskiego komisariatu, chwilę po tym, jak po raz kolejny wszczął awanturę.

W zeszłą niedzielę policjanci z Komisariatu Policji w Karczewie pilnie udali się na interwencję do jednego z domów w Celestynowie, gdzie ponownie doszło do awantury wszczętej przez 33-latka. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna po raz kolejny ubliżał słowami wulgarnymi swoim rodzicom oraz ich nękał, szarpał, popychał, uderzał pięściami po głowie, dręczył i groził im przy użyciu noża pozbawieniem życia. Pokrzywdzeni dodali, że ten dramat w ich domu trwa już od 2015 roku. Ponadto nadmienili, że ich syn w tym czasie również uszkodził należący do nich komputer, laptop i sprzęt wyposażenia domowego powodując straty o wartości 5000 złotych na ich szkodę.

W trakcie interwencji domowej funkcjonariusze natychmiast zatrzymali awanturującego się 33-latka podejrzanego o stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej nad rodzicami.

Śledczy, którzy zajęli się sprawą, zebrali bardzo bogaty materiał dowodowy potwierdzający psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodzicami oraz uszkodzenie ich mienia. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że mężczyzna ponownie może być nieobliczalny w stosunku do pokrzywdzonych, dlatego wystąpili z wnioskiem o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego, jakim jest tymczasowy areszt.

33-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty znęcania się nad osobami najbliższymi oraz zniszczenia mienia. Sąd Rejonowy w Otwocku zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.

mł. asp. Paulin Harabin