45-latek próbował uciekać przed policjantami, chciał uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijaku. Teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Otwoccy patrolowcy podczas nocnej służby zauważyli pojazd marki BMW, którym kierowca na widok oznakowanego radiowozu szybko zjechał na pobocze. Na widok tak niecodziennej sytuacji, policjanci postanowili skontrolować samochód i jego kierowcę. Gdy mundurowi zrównali się z zaparkowanym BMW, dali znać kierowcy za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by ten nie kontynuował dalszej jazdy. W tym momencie kierowca BMW nagle ruszył i zaczął uciekać przez funkcjonariuszami. Pościg nie trwał długo. Kierowca BMW nie widząc szans na ucieczkę zatrzymał się kilka ulic dalej i na oczach funkcjonariuszy próbował przesiąść się na miejsce pasażera. Liczył, że ukryje fakt kierowania w stanie nietrzeźwości przed mundurowymi. Policjanci nie dali się nabrać i zatrzymali 45-letniego obywatela Gruzji.

Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, która objęła 45-latka policyjnym dozorem.  

Przypominamy!

Według artykułu 178b k.k. niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

sierż. szt. Patryk Domarecki