Sąd Okręgowy Warszawa Praga pozytywnie rozpatrzył zażalenie miejscowej prokuratury na decyzję Sądu Rejonowego w Otwocku i aresztował na okres trzech miesięcy 38-latka podejrzanego o podpalenie sklepu przy ulicy Wawerskiej w Otwocku, gdzie właściciel oszacował straty na kwotę ponad 500 tysięcy złotych. Otwoccy policjanci zgodnie z decyzją sądu natychmiast zatrzymali mężczyznę.
Pożar sklepu przy ulicy Wawerskiej w Otwocku wybuchł nad ranem w dniu 14 maja 2021 roku. Ogień zniszczył elewację, strop i dach sklepu oraz towar zgromadzony na dwóch jego piętrach, powodując straty na kwotę ponad 500 tysięcy złotych. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, przyczyną pożaru było podpalenie. Policjanci zatrzymali 38-latka podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, na podstawie którego prokurator postawił mężczyźnie zarzut uszkodzenia mienia znacznej wartości. Ponadto jak się okazało, mężczyzna dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy, gdyż już był karany za podobne przestępstwo.
Sąd Rejonowy w Otwocku jednak oddalił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec 38-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i zastosował wobec niego policyjny dozór.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku dla zapewnienia prawidłowego przebiegu prowadzonego postępowania oraz zapobiegnięcia popełnieniu przez oskarżonego nowego, podobnego przestępstwa wniosła do Sądu Okręgowego Warszawa Praga zażalenie na postanowienie miejscowego sądu. Sąd Okręgowy Warszawa Praga po rozpatrzeniu wniesionego zażalenia, postanowił zastosować wobec 38-latka, podejrzanego o zniszczenie budynku sklepu poprzez jego podpalenie, czym spowodował straty o znacznej wartości nie mniejszej niż 500 tysięcy złotych, tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy od daty zatrzymania.
Policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego, po uzyskaniu informacji o postanowieniu sądu, natychmiast udali się w penetrację terenu i zatrzymali 38-latka. Mężczyzna został już doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.
Kodeks karny za uszkodzenie mienia przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Surowsza kara grozi za uszkodzenie mienia znacznej wartości, wtedy sprawcy może grozić do 10 lat więzienia. Okoliczność, że sprawca dopuścił się czynu w warunkach recydywy ogólnej, pociąga za sobą jeszcze dalsze konsekwencje.
sierż. szt. Paulina Harabin/g.p